Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kawa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kawa. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 18 grudnia 2016

Zimowa Inka w świątecznym nastroju

Bardzo smaczny napój na bazie zbożowej kawy Inka. U mnie w wersji bezglutenowej, ale można użyć także tradycyjnej albo smakowej. Wybór jest dość duży :) To taka propozycja na zimowy, aromatyczny deser w formie napoju :) Pysznie smakuje z odrobiną przyprawy korzennej, łyżką pomarańczowej konfitury, śmietaną, czekoladą i prażonymi orzechami. Czego można chcieć więcej w taki ponury dzień? 😊

wtorek, 10 czerwca 2014

Kawa mrożona

Kawę uwielbiam pod każdą postacią, ale w tak upalne dni jak teraz najlepiej sprawdza się kawa mrożona. Najlepiej bez cukru, bo bardziej orzeźwia, ale czasami można pozwolić sobie na bardziej wypasiony napój np. z lodami i bitą śmietaną :) Wczoraj taką właśnie kawką umililiśmy sobie gorące popołudnie.

Składniki na 4 porcje:
  • 600 ml zimnego mleka
  • 4 saszetki kawy rozpuszczalnej
  • 250 ml kremówki 
  • 4 gałki lodów śmietankowych lub innych wedle uznania
  • wafelki lub czekolada do dekoracji
  • ewentualnie cukier do smaku

Przygotowanie:

Schłodzoną kremówkę ubić (ewentualnie dodać troszkę cukru).

Do wysokich szklanek wsypać kawę rozpuszczalną. Zalać odrobiną gorącej wody aby się rozpuściła. Jeśli ktoś słodzi to dodać także cukier.

Dopełnić mlekiem do 3/4 wysokości szklanek. Do każdej kawy dodać po gałce loda udekorować bitą śmietaną i dowolnymi dodatkami cukierniczymi.


Dania na zimno - czyli co jeść w upalne dni Lato w pełni!

piątek, 2 maja 2014

Ciasto orzechowe pod kawową pierzynką

Ciasto orzechowe w połączeniu z delikatnym kawowym kremem to doskonała propozycja do popołudniowej małej czarnej. W dodatku ciachem zajadać się mogą także osoby będące na diecie bezglutenowej czy bezcukrowej, bo do jego przygotowania nie dodałam ani mąki ani cukru. Ostatnio bardzo przypadły mi do gustu tego typu ciasta, które z jednej strony są przepyszne, niczym nie ustępują tradycyjnym łakociom a z drugiej strony są od nich dużo bardziej wartościowe. Pierwszy raz przygotowałam to ciacho na Wielkanoc i zniknęło jako pierwsze, dużo szybciej niż babka czy seromak :) Wszystkim bardzo smakowało. Spróbujcie i Wy.

Składniki na tortownicę o średnicy 24 cm:

Ciasto:
  • 140 g drobno mielonych orzechów laskowych
  • 60 g drobno mielonych migdałów
  • 3 łyżki ksylitolu (lub miodu/innego słodzika/cukru) 
  • 5 jajek
Krem:
  • 350 ml kremówki 36%
  • 2,5 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (u mnie Jacobs Crema Gold)
  • 1 opakowanie bezcukrowego fixu do usztywniania śmietany (można zastąpić "tradycyjnym")
  • 3 łyżeczki ksylitolu lub więcej wg.upodobań (można zastąpić innym słodzikiem/cukrem)
Do posypania:
  • kawa rozpuszczalna
  • mielone orzechy

Przygotowanie:

Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.

Białka ubić na sztywną pianę, cały czas miksując na niskich obrotach dodać żółtka i ksylitol.

Zmielone migdały i orzechy laskowe delikatnie wymieszać z masą za pomocą szpatułki.

Spód tortownicy wyłożyć papierem, boki posmarować tłuszczem i obsypać mielonymi orzechami.

Przelać masę do formy i piec w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku przez 30-35 min. do suchego patyczka.

Po upieczeniu zostawić ciasto na 5 minut w wyłączonym, otwartym piekarniku.

Po wystudzeniu ciasta ubić z ksylitolem schłodzoną kremówkę, pod koniec ubijania dodać fix do usztywniania i kawę rozpuszczalną.

Krem równomiernie wyłożyć na ciasto, wierzch posypać kawą rozpuszczalną i mielonymi orzechami.

Ciasto włożyć do lodówki, po kilku godzinach można je kroić. Masa pozostanie delikatna i kremowa, jeśli ma być sztywna należy dodać jeszcze jeden fix do usztywniania lub odrobinę rozpuszczonej żelatyny.



Przepis na chwilę kawowej przyjemności

wtorek, 2 kwietnia 2013

Kawa Coffea

Ostatnio miałam przyjemność przetestować kawy ze sklepu Coffea. Otrzymałam kilka opakowań kaw ziarnistych z różnych stron świata, które należą do gatunku Arabica. Jako, że kawę uwielbiam pod każdą postacią, zaparzyłam je na kilka sposobów: z kawiarki, z ekspresu czy tradycyjnie po turecku.

Najbardziej przypadła mi do gustu kawa z Kolumbii - Arabica Excelso. Jest bardzo aromatyczna, jednocześnie niezbyt kwaśna, czyli właśnie taka, jak lubię. Dzięki niskiej kwasowości bardzo dobrze smakuje w formie espresso. 

Pozostałe kawy Arabica Mocha i Arabica Santos również mają intensywny, głęboki, bardzo przyjemny aromat. Kawa z Brazylii - Arabica Santos odznacza się jednak nieco łagodniejszym smakiem i jest całkowicie pozbawiona goryczki. Doskonale sprawdzi się zarówno zaparzona w ekspresie jak i po turecku. Najmocniejsza jest według mnie kawa z Etiopii - Arabica Mocha, jej napar wykorzystałam m.in. do babki kawowej, na którą przepis pojawi się za jakiś czas na blogu.

Sklep oferuje również kawy z innych stron świata takich, jak Indie, Kenia, Kostaryka, Tanzania, Honduras czy Gwatemala. Dostępne są opakowania 1kg i 250g, wszystkie kawy są ziarniste. Polecam zakup takiej kawy, bo czy może być coś lepszego niż jej smak i zapach tuż po zmieleniu?