Temperatury w tym roku dały nieźle popalić, dlatego nie wiem jak Wy, ale ja z utęsknieniem czekam na piękną, kolorową, chłodną a nawet deszczową jesień i to uczucie kiedy po długim spacerze z przyjemnością można napić się gorącej herbaty, czekolady czy kakao. Właśnie z tego powodu na moim stole robi się coraz bardziej jesiennie a to za sprawą dyni, soczystych, kolorowych, pachnących jabłek, aromatycznych grzybów i pożywnych kasz. Ostatnio na obiad przygotowałam komosę ryżową z sosem kurkowym. Jeśli lubicie grzyby to gorąco polecam :)
Składniki na 2 porcje:
- 3/4 szklanki komosy ryżowej
- 200-250 g świeżych kurek
- 1 cebula
- 250 ml kremówki
- świeża pietruszka
- 3/4 łyżeczki kurkumy
- kolorowy pieprz
- sól morska
- masło klarowane do smażenia
Przygotowanie:
Komosę ryżową dobrze wypłucz pod bieżącą wodą. Wsyp do garnka i zalej wodą w proporcji 1:2 . Gotuj pod przykryciem przez ok 15 minut aż quinoa wchłonie całą wodę. Posól.
Cebulę pokrój w drobną kostkę i podsmaż na maśle klarowanym.
Kurki umyj, pokrój na mniejsze części i dodaj do cebuli.
Smaż kilka minut a następnie wlej kremówkę, przypraw świeżym pieprzem, solą i kurkumą. Wszystko razem duś jeszcze przez kilka minut.
Pod koniec wsyp posiekaną pietruszkę. Podaj z komosą ryżową.