Próbowaliście kiedyś ugotować gołąbki zamiast je piec? Ja ostatnio wypróbowałam ten sposób i przypadł mi do gustu. W smaku może tylko nieznacznie się różnią. W dodatku z młodej kapusty są wg. mnie najlepsze a przy okazji szybsze w przygotowaniu ;)
Składniki na ok 25 sztuk:
- 2 główki młodej kapusty
- 1 kg mielonego mięsa wieprzowo-wołowego
- 400-500 g ryżu białego lub naturalnego
- 250 g przecieru pomidorowego
- ok 1/2 szklanki oleju rzepakowego (lub więcej wg. uznania, można zastąpić smalcem)
- 4 duże cebule
- sól, pieprz
- rosół - bulion do duszenia gołąbków
Przygotowanie:
Cebulkę pokroić w kostkę i podsmażyć na oleju. Przyprawić solą i pieprzem.
Ryż ugotować kilka minut krócej niż zalecono na opakowaniu.
Mięso mielone, cebulę wraz z olejem, ryż oraz przecier wymieszać dokładnie w dużym naczyniu. Doprawić solą i pieprzem.
Z główek kapusty wyciąć głąby. W dużym garnku zagotować wodę, umieścić kapustę i parzyć, co kilka minut zdejmując kolejno liście. Tak samo powtórzyć z drugą główką.
Uszkodzone liście można wykorzystać do wyłożenia dużego garnka, w którym gołąbki będą się gotowały.
Na każdy liść nałożyć farsz i zwinąć. Boki wcisnąć delikatnie do środka. Ułożyć gołąbki, tak aby do siebie ściśle przylegały.
W osobnym garnku zagotować bulion i zalać nim gołąbki.
Garnek przykryć i gotować gołąbki ok godziny.
Po tym czasie wywar można odlać i przygotować z niego sos, np. pomidorowy lub grzybowy.