czwartek, 9 maja 2019

Zupa z selera naciowego

Zupy nieodłącznie kojarzą mi się zarówno z jesienią jak i zimą. Najlepiej smakują przecież w zimny, mroźny dzień kiedy za oknem szaro a nam oprócz rozgrzania potrzebny jest zastrzyk witamin. W tym roku jednak wiosna też nas nie rozpieszcza, dlatego u nas ostatnio sycące gorące zupy są bardzo mile widziane. Zwłaszcza, że uwielbia je także mój niespełna dwuletni synek :) Talerz gorącej zupy zawsze kojarzy mi się z rodzinnym domem, mama bardzo często gotowała pyszne zupy. 

Psst! Seler naciowy w tej zupie nie smakuje tak intensywnie jak na surowo, np. w sałatkach więc może przekonają się do niej także ci, którzy nie darzą go wielką miłością ;)

Składniki:
  • pęczek selera naciowego
  • pęczek włoszczyzny
  • kilka ziemniaków
  • 1 cebula
  • 2-3 ząbki czosnku
  • zielona pietruszka
  • lubczyk świeży lub suszony
  • 100-150 ml śmietany kremówki
  • ziele angielskie, liść laurowy
  • sól, pieprz do smaku
  • olej albo masło klarowane do podsmażenia warzyw
  • chleb na grzanki

Przygotowanie:

Seler naciowy umyć, odciąć końcówki i pokroić w grubsze plasterki. Cebulę obrać i pokroić w kostkę.

Seler i cebulę podsmażyć na maśle klarowanym lub oleju.

Włoszczyznę umyć i obrać, pokroić na mniejsze kawałki, zalać wodą, dodać ziele angielskie i liście laurowe i gotować do miękkości. W trakcie gotowania obrać ziemniaki, pokroić w kostkę i dodać do zupy. 

Podsmażony seler z cebulą dodać do garnka z zupa, dodać śmietanę, przyprawić solą i pieprzem.

Na koniec dodać posiekaną zieleninę i przeciśnięty czosnek.

Chleb lub bułkę pokroić na kromki i podsmażyć na patelni grillowej lub grillu elektrycznym. Podawać z zupą.

Zupę można ugotować także na kości lub mięsie :)

Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cieszę, że tutaj jesteś :) Podziel się swoją opinią!
Anonimie podpisz się proszę chociaż imieniem :)