Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mąka kukurydziana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mąka kukurydziana. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 sierpnia 2012

Tarta z lemon curd

Kolejny raz skorzystałam z przepisu na tartę z bloga Smakowity Kąsek. Tym razem nie tylko z przepisu na spód, ale również nadzienie. Tarta wyszła znakomita, lekko kwaśna tak, jak lubię.

Składniki:

Spód:
  • 250g mąki kukurydzianej
  • 125g zimnego masła
  • 2 żółtka
  • 1 łyżka cukru pudru
Lemon curd:
  • 1 jajko
  • 2 żółtka
  • sok z 3 cytryn
  • 150g cukru pudru
  • 1 łyżka oliwy
Beza:
  • 4 białka (akurat te, które pozostały po wcześniejszym oddzieleniu od żółtek)
  • 100g cukru pudru
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej

Przygotowanie:

Z mąki, masła, żółtka i cukru pudru zagniatamy ciasto. Następnie formujemy kulę, owijamy ją folią i wkładamy do lodówki na 30 minut. 

Formę natłuszczamy i obsypujemy mąką, jeśli mamy foremkę silikonową pomijamy ten krok. 

Następnie wygniatamy formę ciastem i przykrywamy folią aluminiową. Ciasto nakłuwamy widelcem. Podpiekamy ciasto przez ok 20 min w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku. Po tym czasie zdejmujemy folię i pieczemy jeszcze kilka minut aż uzyska złoty kolor.

Składniki do lemon curd oprócz oliwy zagotowujemy cały czas mieszając. Po 3 minutach dodajemy łyżkę oliwy i dalej chwilę mieszamy. Jeśli powstały grudki masę należy zmiksować po zdjęciu z kuchenki.

Masę wylewamy na spód i pieczemy kolejne 10 minut.

W tym czasie przygotowujemy bezę. Najpierw ubijamy białka na sztywną pianę, potem dodajemy cukier puder oraz mąkę ziemniaczaną i delikatnie mieszamy by połączyć składniki.
Bezę wylewamy na tartę i pieczemy aż będzie miała złoty kolor.




środa, 1 sierpnia 2012

Tartaletki z nadzieniem waniliowo-różanym

Długo szukałam przepisu na tartę. Ostatecznie ciasto przyrządziłam wg. przepisu, który znalazłam na blogu Smakowity Kąsek. To receptura, która jak zauważyłam jest używana  przez wiele blogerek więc i mnie nie mogła zawieść (to moja pierwsza przygoda z tartą). I nie zawiodła :) Tartaletki przygotowałam z połowy porcji.

Składniki na ok 8 sztuk:

Na kruchy spód:
  • 125g mąki (u mnie kukurydziana)
  • 65g zimnego masła 
  • 1 żółtko
  • 1 płaska łyżka cukru pudru
Na nadzienie:
  • 250g gęstego naturalnego serka homogenizowanego 
  • laska wanilii
  • 1,5 łyżki cukru pudru
  • kilka łyżek konfitury z płatków róży 

Przygotowanie:

Z mąki, masła, żółtka i cukru pudru zagniatamy ciasto. Następnie formujemy kulę, owijamy ją folią i wkładamy do lodówki na 30 minut. 

Najlepiej piec w foremkach silikonowych, które nie wymagają natłuszczania, jeśli takich nie mamy to inne foremki smarujemy i obsypujemy mąką po czym wygniatamy ciastem. Ciasto nakłuwamy widelcem. 

Piekarnik rozgrzewamy do temp. 200 stopni, przykrywamy tartaletki papierem do pieczenia i pieczemy przez ok 15 minut po czym zdejmujmy papier i pieczemy jeszcze kilka minut na złoty kolor.

Serek homogenizowany mieszamy z ziarenkami wanilii i cukrem pudrem, wypełniamy nim wnętrze wystudzonych tartaletek. Na wierzch dajemy łyżeczkę różanej konfitury.