Lubię domowe przetwory, zwłaszcza dżemy i powidła, a ponieważ muszę unikać cukru, postanowiłam w tym roku przygotować dla siebie osobną partię. I tak powstały sok różany, dżemy (truskawkowy, malinowy, morelowy) i powidła śliwkowe z ksylitolem zamiast zwykłego cukru. W smaku bez różnicy a na pewno trochę zdrowsze. W zimie będą jak znalazł do chleba, pełnoziarnistych naleśników, pancakes, ciast czy deserów. Miałam pewne obawy, że owocowe przetwory bez cukru szybko się zepsują, ale jednak postanowiłam przekonać się osobiście. Przechowuję je w chłodnym miejscu, część w lodówce i mam nadzieję, że dotrwają do zimy :) Dzisiaj przepis na pyszne powidła śliwkowe z dodatkiem rumu, który dodany w podanej przeze mnie ilości jest lekko wyczuwalny w smaku.
Składniki na 6 słoiczków po ok 200 ml:
- 2 kg dojrzałych, słodkich śliwek (waga po wypestkowaniu)
- 30-40 ml rumu 38% (lub więcej wg. uznania)
- 400 g ksylitolu (lub więcej)
- sok z połowy dużej cytryny
Przygotowanie:
Śliwki umyć, wypestkować i pokroić w kostkę.
Owoce przełożyć do garnka, dodać ksylitol, sok z cytryny i gotować na średnim ogniu aż się rozpuszczą.
Zmniejszyć ogień i smażyć przez ok 1 godzinę. Po tym czasie odstawić powidła do ostygnięcia po czym ponownie smażyć aż zgęstnieją, na końcu dodać rum i wymieszać.
Słoiczki i dekielki zalać wrzącą wodą. Do wyparzonych, osuszonych słoików wlewać gorące powidła. Dobrze dokręcić słoiki i odstawić na deskę do góry dnem na 30 minut.
Żeby mieć pewność, że słoiczki są dobrze zawekowane można dodatkowo pasteryzować je przez ok 15-20 minut. Ja tego nie robiłam.
Powidła śliwkowe to moje ulubione,ale do tego rum,to już wogóle się w nich zakochałam bez pamięci:)
OdpowiedzUsuń