Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stewia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stewia. Pokaż wszystkie posty

piątek, 19 lipca 2013

Cynamonowe bułeczki żytnie z suszonymi owocami (bez cukru i mąki pszennej)

Po dłuższej nieobecności wracam z aromatycznym i smakowitym przepisem. Bułeczki z żytniej mąki są zdrową przekąską, która z powodzeniem zastąpi bezwartościowe słodkie drożdżówki. Na pewno nie są puszyste jak one, ale za to nadrabiają smakiem. Idealnie smakują świeże z masełkiem i szklanką ciepłego mleka.  

Składniki na 8-10 bułeczek:
  • 500g mąki żytniej razowej typ 1850
  • szczypta soli
  • 3 pełne łyżeczki drożdży instant
  • 1 szklanka letniego mleka
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 3 łyżki oleju rzepakowego
  • 3/4 szklanki pokrojonych suszonych owoców (u mnie figi i morele)
  • 2 łyżki miodu/syropu z agawy

Przygotowanie:

Mąkę wsypać do miski, dodać sól. 

Drożdże wymieszać w szklance letniego mleka  i po chwili wlać do miski z mąką.

Dodać olej, cynamon i posiekane suszone owoce.

Wyrobić ciasto. Z mąką żytnią pracuje się dosyć ciężko, ale warto się pomęczyć :)

Jeśli ciasto będzie się bardzo lepić można dosypać mąki.

Po wyrobieniu ciasta przykryć miskę ściereczką i odłożyć w ciepłe miejsce na ok 45 min.

Po tym czasie formować małe bułeczki.

Po uformowaniu ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić na kolejne 45 minut aż urosną.

W tym czasie rozgrzać piekarnik do 180 stopni.

Bułki piec przez ok 30-35 minut.

Ostudzić na kratce.

Zjadać ze smakiem :)

Smacznego!


czwartek, 4 października 2012

Budyń z prawdziwą wanilią i sosem owocowym (słodzony stewią)

Od dawna miałam ochotę na budyń, ale taki prawdziwie waniliowy. A ponieważ dziś pogoda stanowczo sprzyja zachciankom wreszcie go zrobiłam. Cukier zastąpiłam stewią. Budyń co prawda z torebki, ale Wy możecie spróbować zrobić go sami. Mi niestety nie wyszedł, chociaż zrobiłam wszystko według przepisu z pewnego bloga. Wyszła jedna wielka klucha.. No nic.. poratowałam się saszetką budyniu, która na szczęście była w pogotowiu. Budyń podałam na owocowym sosie, do którego wykorzystałam mrożone owoce.

Składniki:
  • 1 budyń śmietankowy
  • ziarenka z 1/2 laski wanilii
  • 400ml mleka
  • 4-5 pastylek stewii
  • 1/2 łyżeczki masła
Na sos/mus owocowy: 
  • 100ml wody
  • garść malin
  • garść truskawek
  • 4 pastylki stewii

Przygotowanie:


300ml mleka zagotowujemy ze stewią, masłem i ziarenkami wanilii. 

Do pozostałych 100ml dodajemy budyń w proszku, gdy mleko się zagotuje wlewamy rozpuszczony proszek i energicznie mieszamy.

Przelewamy budyń do wypłukanych zimną wodą miseczek bądź foremek na muffinki (ja użyłam właśnie takich, silikonowych). 

Pozostawiamy do ostygnięcia, następnie wkładamy na ok 30 min do lodówki.

W tym czasie przygotowujemy sos owocowy. 

Rozpuszczamy pastylki stewii w 100ml wody, następnie dodajemy owoce i gotujemy aż do ich częściowego bądź całkowitego rozpuszczenia, jak kto woli :)

Budyń wyjmujemy z foremek i podajemy z sosem.

Smacznego!

A może ktoś z Was ma sprawdzony (!) przepis na domowy budyń?