Ponieważ polskie superfoods są równie smaczne i zdrowe jak jagody goji i spółka proponuję bombę witaminową w postaci sałatki z kiszonymi buraczkami, pietruszką, siemieniem lnianym, orzechami włoskimi i innymi smakołykami. Sałatka jest sycąca i może zastąpić obiad. Poza tym wywalczyła dla mnie pierwsze miejsce w konkursie na makaron z superfoods i z niecierpliwością czekam na nagrodę :D
Składniki dla dwóch osób
sałatka:
- 3/4 szklanki pełnoziarnistego penne
- 2-3 kiszone buraczki
- garść orzechów włoskich
- 1,5 łyżki żurawiny suszonej, liofilizowanej lub świeżej
- 1,5 łyżki pestek dyni
- 2 plastry owczego sera
- czarnuszka, złociste siemię lniane do posypania
- natka pietruszki
- sól morska, świeżo mielony pieprz
dressing:
- 3-4 łyżki oleju z pestek dyni
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 1 łyżka miodu
Przygotowanie:
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie.
Buraczki kiszone cienko pokroić w plastry. Ser owczy w kostkę. Orzechy podzielić na mniejsze kawałki.
Bezpośrednio na talerzach układać kolejno składniki; ugotowany, odsączony makaron, plasterki buraków, owczy ser, pestki, orzechy, żurawinę. Posypać natką pietruszki, czarnuszką i siemieniem lnianym.
Sałatkę tuż przed podaniem polewamy dressingiem. Aby go przygotować wystarczy dobrze wymieszać miód, olej z pestek dyni i ocet jabłkowy. Można przyprawić solą i świeżo mielonym pieprzem.
Smacznego :)