Domowe słodycze zawsze są wyjątkowe <3 Nie znam nikogo kto ich nie lubi. Z dzieciństwa pamiętam jak mama robiła domowe lizaki i cukierki. Razem z siostrą je uwielbiałyśmy i z niecierpliwością przyglądałyśmy się jak powstają. Z nutką nostalgii przygotowałam dzisiaj domową czekoladę w nieco zdrowszej wersji bez cukru. Smakuje wspaniale <3 Czekolada wychodzi dość gorzka, można dodać więcej slodyczy ;)
Składniki na foremkę do czekolady o wymiarach 12x20cm:
- 1,5 łyżki oleju kokosowego (u mnie w konsystencji stałej)
- 2 pełne łyżki gorzkiego kakao
- 1 łyżka ksylitolu w pudrze (można zastąpić cukrem pudrem lub miodem) - albo więcej wg uznania
- pokruszone wysuszone płatki jadalnych kwiatów
- pokruszony pieprz czerwony
- garść suszonych wiśni
Przygotowanie:
Olej kokosowy podgrzewać na małym ogniu aż będzie całkiem płynny, dodać kakao i ksylitol w pudrze.
Energicznie wymieszać do połączenia wszystkich składników.
Czekoladę przelać do foremki. Na wierzchu ułożyć suszone wiśnie.
Włożyć do zamrażarki na ok 20 minut. Po chwili w zamrażarce posypać czekoladę płatkami kwiatów i kawałeczkami rozgniecionego czerwonego pieprzu. Można zrobić to od razu po przelaniu do foremki, ale wtedy większość posypki może całkiem "utonąć" w czekoladzie. Ponownie włożyć do zamrażarki do całkowitego zastygnięcia.
Czekoladę przechowywać w lodówce w szczelnym naczyniu.
Z pewnością nie przeżyje weekendu, ale w razie pytań jak najbardziej można przechowywać ją dłużej :)
Zamiast foremki do czekolady można użyć małej keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Powstanie wtedy gładka tabliczka bez kostek i łatwo będzie ją wyjąć z foremki.
Zamiast foremki do czekolady można użyć małej keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Powstanie wtedy gładka tabliczka bez kostek i łatwo będzie ją wyjąć z foremki.
Smacznego!